[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Michael w wybuchu niepohamowanej złości zaczął walić w kierownicę, wołając w kółko: „Cholera!" Od dzieciństwa często miewał ataki szału.Bił się wtedy jak mało kto, za co równie często dostawał lanie od ojca.Ale miało to teŜ pozytywny skutek.Wyładowawszy energię, uspokajał się i potrafiłsobie poradzić z bieŜącymi problemami.Gdy dorósł, nauczyłsię kontrolować swoje napady i poza okresem małŜeństwa z Angelą wyŜywał się zwykle w samotności.Napad wściekłości skończył się równie szybko, jak się zaczął.- Rozpuszczona suka - warknął, myśląc o byłej Ŝonie.Ledwo odeszli od ołtarza, stała się jego przekleństwem.Do ślubu była prawdziwym aniołkiem, ale nie minęło kilka tygodni od wielkiej ceremonii w kościele pod wezwaniem Marii Panny, a okazało się, Ŝe juŜ nie pasuje Ŝoneczce taki, jaki był wcześniej.Nie było końca wymaganiom, musiał wciąŜ robić to czy tamto; nie cierpiała, gdy wyskakiwał do miasta, nawet jeśli spotkanie przy restauracyjnym stoliku miało charakter biznesowy.Krót-ko mówiąc, planowała go urobić na własne kopyto, a on wcale nie chciał się zmienić dla rozpuszczonej dziewczyny z dobrego domu w Jersey, która miała wszystko na zawołanie.O warunkach rozwodu nie chciał myśleć nawet teraz, gdy się uspokoił.Kiedy tylko je sobie przypominał, dostawał szału.Bez pardonu, tylko po to, Ŝeby go pogrąŜyć, wydarła mu wielki apartament na West Side i gigantyczne alimenty na małą.A teraz zadała mu ostatni cios, pakując go w ten interes z Angels Healthcare.NaraŜał nie tylko majątek, ale i Ŝycie.Oczywiście, nie mógł mieć pretensji do samego siebie.Biznesplan był fantastyczny.Jak mu wyjaśniła, rząd w swojej nieskończonej mądrości stworzył system refundacji opłat za pośrednictwem Medicare, w zasadzie przyjęty przez wszystkie organizacje opieki zdrowotnej i generalnie polegający na tym, ze lekarzom płaciło się większe pieniądze za wykonywanie zabiegów, czy to operacyjnych, czy diagnostycznych, niŜ za 133ogólną opiekę nad pacjentami.W tej sytuacji cała sztuka sprowadzała się do zatrudnienia grupy lekarzy inwestorów, którzyzgromadzilibykapitałniezbędnydobudowyprywatnychszpitali,wykonującychtylkozabiegi,aunikającychnieopłacalnychprzedsięwzięć,takichjakprowadzenie oddziałów ratunkowych i sprawowanie opieki nad nieubezpieczonymi czy przewlekle chorymi.Tego rodzaju układ wykorzystywał lukę w prawie, które generalnie zabraniało lekarzom odsyłania pacjentów do prywatnych gabinetów lub pracowni diagnostycznych lub teŜ obrazowania medycznego, gdyŜ uwaŜano, Ŝe lekarze mający udziały w szpitalu są tylko małymi trybikami wielkiej machiny.Wzwiązku z tym lekarze jakby dostawali łapówkę, zachęcającą ich do przyjmowania płatnych pacjentów, gdyŜ z jednej strony otrzymywali od nich wynagrodzenie za dokonane zabiegi, a z drugiej od szpitala, stosownie do ich skromnego udziału w zyskach.Dlaprawdziwychwłaścicieli,kontrolującychwiększość udziałów, była to przysłowiowa kura znosząca złote jajka.Gigantyczne złote jajka.To dlatego Michael zaangaŜował tak cholernie duŜo swojej kasy i tak duŜo kapitału klienta i dlatego udało mu się namówić Morgana Stanleya do zagwaWsraz ntys owtk ao nisz ał Io Pt Oak.pięknie, Ŝe pół roku temu Michael zaangaŜował na rzecz Angels Healthcare większość własnych środków finansowych, chcąc wzmocnić pozycję przed ogłoszeniem oferty publicznej.Jak wie kaŜdy analityk finansowy, dywersyfikacja to kardynalna zasada strategii inwestycyjnej, jednak Michael był tak pewien sukcesu Angels Healthcare, Ŝe pozwolił sobie złamać reguły i teraz sowicie za to płacił, prze-Ŝywając męki niepewności.Jego słabość polegała na tym, Ŝe nie wiedział, jakim zagroŜeniem z medycznego i finansowego punktu widzenia jest zakaŜenie, które pojawiło się trzy i półmiesiąca temu.Teraz wiedział.RównieŜ aŜ nazbyt dobrze wiedział, jak bardzo Vinnie Dominick nie lubi tracić pieniędzy.Wrócił wzrokiem do wyjścia z restauracji.Tchnęła zwod-niczo sielankowym nastrojem, z plastikowymi kwiatkami w sztucznych okiennych skrzynkach.Nawet ceglana fasada była imitacją.Zrobiono ją z płyt z włókna szklanego.Nie było 134ruchu, nie było Ŝadnych stałych klientów, bo restauracja w porze lunchu obsługiwała tylko Vinniego i jego przydupasów.Ale właściciel płacił niewielką cenę za prawo do prowadzenia interesu, który wieczorami kwitł, nie licząc niedziel, kiedy drzwi restauracji były zamknięte, a wszyscy spryciarze spę-dzali obowiązkowo dzień z Ŝonami i rodzinami.Michael sprawdził we wstecznym lusterku swój wygląd i wygładził włosy, celowo przycięte i ułoŜone tak samo jak u Vinniego Dominicka.Znali się od podstawówki, w której Vinnie był o klasę wyŜej od Michaela.Vinnie od czwartej klasy rządził na boisku szkoły nr 157, co zawdzięczał pozycji ojca w organizacji Lucia.Nawet starsi chłopcy ustępowali mu z drogi.Od tamtych czasów Michael starał się naśladować Vinniego, nawet w liceum Najświętszej Marii Panny.Jako Ŝe Ŝaden konkretny pomysł, jak rozchmurzyć Vinniego, nie przychodził mu do głowy, Michael z ociąganiem uznał, Ŝe po prostu jest skazany na improwizację, bo koniec końców wszystko zaleŜy od nastroju jego rozmówcy.Jeśli Vinnie był w dobrym humorze, najcięŜsza przeprawa stawała się bajecznie prosta.Jeśli miał zły nastrój, wszystko mogło się zdarzyć.Wysiadł z auta i czekał na lukę w strumieniu samochodów.Kiedy Angela opuściła jego biuro ponad godzinę temu, przekazawszy mu katastrofalne wieści o ponurym stanie wy-płacalności Angels Healthcare, Michael z ociąganiem uznał, Ŝe musi porozmawiać z Vinniem [ Pobierz całość w formacie PDF ]
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie istnieje coś takiego jak doskonałość. Świat nie jest doskonały. I właśnie dlatego jest piękny.