[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Był to jej trzeci język, choć znała go nieco gorzej od hiszpańskiego i angielskiego.Kawałek materiału, który kłuła teraz igłą, miał być nową oprawą starego inkunabułu, który król Henryk Tudor dostał w prezencie od Franciszka, króla Francji.- Wszystko jest w rękach Pana, Rachel, my zaś ufamy w Jego dobroć i nie tracimy wiary - powiedziała Katherine.- Ktoś tu jednak spędza czas na innego typu modlitwach.Myślę o tobie, kuzynko, i twoim tajemniczym przyjacielu.- Zapadła cisza.Wszystkie spojrzenia skierowały sie na Rachel.Jej mina zdradzała całkowite zaskoczenie.Nie rozumiem - rzekła.Ależ rozumiesz, moja droga.Gdziekolwiek się ruszysz, tam towarzyszy ci pan Corlin.- W bibliotece pan Corlin, w kościele pan Corlin, Czy mam mówić dalej’:Powiedziałaś już dość - odezwała się Cecily Rampton.Ostatnio pomiędzy nią a Rachel zawiązała się przyjaźń.- O takich sprawach po prostu się nie mówi.Doskonale.- Katherine wstała i wygładziła spódnice.- Skoro nie wolno mi udzielić dobrej rady, będę milczała jak grób.A teraz idę na lekcję łaciny z doktorem Reecem.Idziesz ze mną, Jane? A ty, Isobel? - Jeszcze przed chorobą Elżbieta odkryła opłakany stan wiedzy u niektórych ze swoich dam.Próbując temu zaradzić, zorganizowała coś w rodzaju szkółki dokształcającej, osobiście kontrolując postępy uczennic.Katherine dosyć oporniewchłaniała wiedzę, lecz wykazywała się dużą obowiązkowością.Kiedy więc tamte trzy odeszły, Rachel zwróciła się do Cecliy:- Czy mogłabyś mi wytłumaczyć, co właściwie Katherine próbowała mi powiedzieć?Cecily podeszła do przyjaciółki.Owszem, gdyż rzecz jest nader prosta.Znasz przecież bardzo dobrze stosunek Elżbiety do Kościoła katolickiego.Jest on niechętny, czasem jednak ta niechęć przemienia się we wrogość.Tak było z Throckmortonem.Elżbieta śmiertelnie obawia się wpływu katolickiej Marii Stuart na jej poddanych.Bo mogłoby to doprowadzić do niszczącej dla kraju rewolty.Ale przecież Anglia jest protestancka - zauważyła Rachel.- Nikt tu nie może praktykować innej wiary.Tak, ale tego rodzaju tajemne praktyki mają miejsce.Słyszałaś zapewne o egzekucji owej damy z Kentu, którą skazano na śmierć za jej wierność dawnemu wyznaniu?Rachel wstrząsnęła się.Bardzo dobrze znała tę historię.Ale co to wszystko ma wspólnego ze mną?Pan Corlin jest katolikiem i nawet nie udaje, że jest inaczej.Doszły mnie pogłoski, że niebawem ma zostać aresztowany, on i kilku jego współwyznawców, pod zarzutem spiskowania przeciwko królowej.Równocześnie Katherine wspomniała tu i ówdzie, że wyrosłaś w papieskim błędzie i wciąż wierzysz w to, co nakazuje Rzym.W tym świetle bliska znajomość z panem Corlinem bardzo cię obciąża.Rachel odwróciła głowę i spojrzała w okno.Deszcz nie ustawał.Poczuła, że jest jej zimno, ale nie był to chłód ciągnący z dworu.Nie mogę mówić za pana Corlina, bo nigdy nic poruszałam z nim tematu wiary i wyznania, ale zawsze mogę zgodnie z prawdą powiedzieć, że nie zrobiłam niczego, co godziłoby w Kościół anglikański.Dlatego nie rozumiem, dlaczego Katherine w ogóle podniosła tę sprawę.Ja również, ale faktem jest, że to zrobiła.Cecily obawiała się o swoją nową przyjaciółkę.Tych spraw nie sposób było przewidzieć.Znajdowały się w stanie uśpienia przez całe lata, by potem wybuchać niczym race.Tak było z ową niewiastą z Kentu, tak było z niejaką Mary Fortescue.Ona i jej małżonek posiadali niewielką wiejską posiadłość.Była to rodzina przywiązana do tronu Anglii i całkowicie lojalna.Kilku dzierżawiących jej ziemie farmerów zostało oskarżonych o nieprzestrzeganie praktyk religijnych.Lady Mary ujęła się za nimi przed trybunałem, tłumacząc, że uniemożliwił im to nawał prac gospodarskich.W rezultacie padło na nią podejrzenie i sama została oskarżona.Jej zeznania oceniono jako wykrętne i skazano na śmierć, W czasach swej młodości była katoliczką i teraz, stojąc twarzą w twarz z katem, odzyskała dawną wiarę.Jej namiętne wyznanie potwierdziło tylko podejrzenia i uzyskało rangę dowodu.Przekonało to tylko strażników nowej wiary że zdrada czai się wszędzie, i spiskom należy przeciwstawiać się najbardziej nawet brutalnymi metodami.- Co w tej sytuacji mam zrobić? - zapytała Rachel [ Pobierz całość w formacie PDF ]
|
Odnośniki
|