[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ofiarą był czarny młodzieniec w wieku 29 lat.Szedłpieszo po wyjściu z więzienia, gdy pochwycił go tłumczłonków Ku-Klux-Klanu i innych.Doszło dorozmowy między zastępcami szeryfa hrabstwa Jasperi przywódcami Klanu, po której zastępcy odeszli.Zebrało się sporo ludzi, koło dwustu osób, w tymtrochę kobiet i młodzieży.Nelson Swift krzyczał, gdyprowodyrzy tłumu zdarli z niego ubranie i kaleczylinożami w dolnych partiach ciała.Następniezawiązano mu sznur wokół szyi, przyczepiono do tyłuciężarówki i zawleczono na błonia.Do tego czasutłum urósł do jakichś pięciuset osób.Nelson Swift żyłjeszcze, gdy przywiązano go do drzewa na błoniach iobłożono kawałkami drewna oraz wyschniętymigałęziami.Zanurzono je w benzynie, a następniepodpalono.Nelson Swift krzyczał: O Boże! Boże,dopomóż! ale żadna pomoc nie nadeszła.Szarpał sięi usiłował zerwać krępujący go sznur, lecz nie zdołałsię uwolnić, a ogień stawał się coraz gorętszy.Wkońcu płomienie przesłoniły całe ciało NelsonaSwifta.Na błoniach stało mnóstwo samochodów, które terazzaczęły odjeżdżać.Ja znajdowałem się wśródostatnich, pozostałych na miejscu świadków.Klanzabrał spalone szczątki Nelsona Swifta, któreumieścił na rynku Jasper, gdzie leżały na widokupublicznym przez parę dni.Fotografowie z kilkustanów, a także z Południowej Karoliny, sprzedawali„pamiątki" z linczu po dolarze za sztukę.Można teżbyło nabyć palce od rąk i nóg Nelsona Swifta, leczjego głowa „zaginęła".Kilkakrotnie przeczytałam ten przerażający opis.Oczy zaszły mi łzami.Nelson Swift! Ofiara miaładwadzieścia dziewięć lat w 1951 roku, gdybymłodzieniec przeżył, byłby teraz w wieku wielebnegoSwifta.Może był bratem, kuzynem.KrewnymMinette Swift, zamordowanym, nim przyszła naświat.- Minette, ja.Ja ja! Minette nie obchodzi, co ja czuję.Będę jejunikać, chora ze wstydu.Bo zajrzawszy do dziennika Minette Swift, niewiedziałam, co mojej współlokatorce powiedzieć.Wszelkie słowa były niewspółmierne do moichuczuć, a moje uczucia były niewspółmierne do tego,coprzydarzyłosięowemudwudziestodziewięcioletniemumłodzieńcowinazwiskiem Nelson Swift w 1951 roku w hrabstwieJasper w Południowej Karolinie.Nie wiedziałamnawet, czy Minette chciała, bym zajrzała do jejdziennika.Musiałam przyznać, że teraz, w marcu,wiem mniej o mojej współlokatorce, niż wiedziałam,a przynajmniej tak mi się wydawało, we wrześniu.Czarno oprawny dziennik spoczywał na biurkuMinette dokładnie w tym samym miejscu, obok białooprawnej Biblii, ale nigdy więcej już go nieotworzyłam.- Dość już tego świństwa!Crystal Odom była wściekła, jej oczy błyszczały odłez.Zastąpiła mi drogę na schodach, tak że niemiałam jak się wywinąć, gdy ujrzałam jej zaciśniętepięści, ujrzałam, że chciałaby mi przyłożyć, ale głosjej się załamał i tylko błagała:- Genno! Powstrzymaj ją, przecież mieszkacie razem.Ona zupełnie oszalała, zatruwa ten dom, powiedz jej,żeby dała spokój z tym draństwem.W dniu 7 marca 1975 roku Minette Swiftoświadczyła, że gdy po zajęciach z wychowaniafizycznego otworzyła szafkę w ośrodku sportowym,znalazła swój sweter „zbrukany" czarnym mazakiem.Minette nie chciała składać oficjalnego zażalenia, byuniknąć „dalszego zawracania głowy", lecz zażądała,by pani dziekan do spraw studenckich zwolniła ją zzajęć sportowych do końca semestru, i pani dziekanwyraziła zgodę.Minette uczciła swoje zwycięstwo, paląc „wstrętne,stare" kostiumy gimnastyczne [ Pobierz całość w formacie PDF ]
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie istnieje coś takiego jak doskonałość. Świat nie jest doskonały. I właśnie dlatego jest piękny.