[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wszystko po to, aby móc każdą złotówkę wykorzystać najbardziej efektywnie, jak to tylko się da.Aby lepiej zilustrować to, czym się różni budżet od cashflow, proponuję wrócić do naszego przykładu z powiedzeniem „Pierwszy milion trzeba ukraść”.Opisywałem już to bardzo dokładnie.W każdym razie niektórzy uważają, że trzeba mieć duże pieniądze (np.milion złotych), aby stworzyć dochodowy interes.Jeżeli patrzymy na to z punktu widzenia budżetowego, to rzeczywiście trzeba mieć milion złotych.Jednak jeżeli trochę pomyślimy, to milion jest bardzo łatwy do zdobycia.A gdybyśmy nie spoglądali na milion złotych jak na „1 milion”, tylko w ten sposób -”10 razy po 100 tys.”?Czy widać już tę drobną różnicę? Zamiast organizować milion, możemy zorganizować tylko 100 tys.i wykorzystać ten sam kapitał 10 razy.Rezultat osiągamy taki sam, a brak kapitału nadrabiamy mądrością.Tylko mądry człowiek potrafi tak zarządzać pieniędzmi.Człowiek przeciętny widzi milion, człowiek mądry 10x100 tys., a człowiek bardzo mądry po prostu pomnoży tysiąc razy jeden tysiąc złotych i w ten sposób osiągnie sukces.Czy to, co przeczytałeś, teraz wydaje Ci się oczywiste? Jeżeli tak, to dlaczego nie zdawałeś sobie z tego sprawy wcześniej? Zapewne z tego samego powodu, dla którego ja nie zdawałem sobie z tego sprawy.Po prostu nigdy nad tym tak szczegółowo się nie zastanawiałem.Któregoś dnia, w zimie, kilka miesięcy po starcie mojej pierwszej księgarni internetowej, znajoma spytała mnie, ile książek sprzedałem w zeszłym roku (akurat był początek stycznia).Odpowiedziałem, że około 2900-3000 sztuk.Na to usłyszałem odpowiedź, którą zapamiętałem do tej pory - „A skąd Ty wziąłeś tyle pieniędzy, żeby kupić tak dużo towaru? Przecież to jakieś.100 tys.”Właśnie to wydarzenie dało mi do myślenia.Przecież gdy otwierałem pierwszą księgarnię, dysponowałem zaledwie 1-2 tysiącami plus kilkaset złotych miesięcznych dochodów z wydawnictwa, gdyż porzuciłem pracę jako programista.Dla mnie to wydawało się normalne, natomiast ktoś inny nie mógł pojąć, skąd miałem takie duże pieniądze.To właśnie wtedy powstała większość moich spostrzeżeń na temat cashflow.I to właśnie wtedy uświadomiłem sobie, że po prostu wykorzystałem kilka razy te same pieniądze.A na czym to dokładnie polegało? Ano na tym, że starałem się każdą złotówkę wykorzystać jak najczęściej.Zgodnie z zasadą, że pieniądze, które nie pracują, są bezużyteczne, każdą złotówkę starałem się angażować.Nie będę się wgłębiał w szczegóły mojej kariery, ale posłużę się jednym przykładem.Chcemy kupić komputer do firmy, która przynosi nam 500 zł miesięcznie zysku.Możemy przez 6 miesięcy odkładać i wtedy kupić komputer.Znam osoby, które dokładnie tak robią.A można też wziąć pierwsze 500 zł i wynająć osobę, która napisze nam określony skrypt.Dzięki niemu zaoszczędzimy np.na czasie pakowania przesyłki.Dzięki temu, że wydamy 500 zł, będziemy co miesiąc oszczędzać 100 zł, czyli nie będziemy zarabiać 500 zł, tylko 600.W ten sposób uzbieraliśmy pieniądze (3 tys.zł), jednak jedno 500 zł wykorzystaliśmy 2 razy.Kupiliśmy komputer, mamy także skrypt, który dostarcza nam 100 zł oszczędności miesięcznie.To jest właśnie kilkukrotne wykorzystywanie pieniędzy.A gdybyśmy tych pieniędzy nie wykorzystali 2, tylko 5 razy? Zarobiliśmy jeszcze więcej.To jest kwintesencja finansowej inteligencji.Osoba przeciętna powie: musimy kupić komputer, to zaoszczędzimy na rzeczy X.Natomiast mądra osoba pieniądze przeznaczone na komputer wykorzysta jeszcze w innej sprawie i nie dość, że załatwi jakąś mniej ważną rzecz, to kupi komputer zgodnie z planem i terminem.Człowiek bardzo mądry postąpi jeszcze inaczej.Nie zleci napisania skryptu, tylko np.wynajmie copywritera, który zwiększy sprzedaż i dzięki temu nie zaoszczędzi 100 zł, tylko zarobi 200 zł miesięcznie, a komputer kupi jeszcze szybciej.Bycie mądrym to szukanie sposobów, aby kilka razy wykorzystywać te same pieniądze.Trzeba wiedzieć także, na co wydawać pieniądze, aby były wykorzystane maksymalnie efektywnie.Zasad i reguł tym rządzących istnieje bez liku.Jednak tak samo jak z książki nie nauczysz się jeździć na rowerze, tak samo z książki nie nauczysz się efektywnie wykorzystywać pieniędzy.Każdy przypadek jest indywidualny.Ja ci tylko wskazałem problem, nad którym powinieneś pomyśleć.Jeżeli masz milion złotych i obracasz setkami tysięcy, to stać Cię na wynajęcie doradcy finansowego, bo jego rady pomogą zarobić tyle, że starczy na jego wynagrodzenie i dla Ciebie zostanie całkiem duży procent.Jeżeli jednak nie masz miliona, wynajmowanie doradcy jest bezcelowe, gdyż koszty przewyższałyby zyski.Dlatego jeszcze raz powtórzę - powinieneś się rozwijać.Ciągle zwiększaj inteligencję i wiedzę o finansach, bo tylko w ten sposób będziesz mógł maksymalnie efektywnie wykorzystywać swoje pieniądze.Jasno sprecyzuj swoje celePodstawową rzeczą, jaką musisz zrobić, to jasno określić cel swojej działalności, a następnie wytrwale dążyć, aby ten cel osiągnąć.Nie wiem, jakie są Twoje Życiowe Cele [ Pobierz całość w formacie PDF ]
|
Odnośniki
|