[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zostaw mnie samą.- Skoro tego właśnie chcesz.- Tego chcę.Wyszedł.Kiedy zamknęły się za nim drzwi, mieszkanie wydało sięnagle dwa razy mniejsze.Z nim było centrum wszechświata.Bez niegobyło klatką.Zobaczyła, że zapomniał granatowego, jedwabnego szala, który miałna szyi.Wzięła go do ręki, podniosła do twarzy i wdychała jego zapach,po czym ułożyła go na kolanach niczym talizman ich wspólnego życia.Dopiero wtedy pozwoliła sobie na łzy.Jutro zacznie nowe życie, ale dzisiaj był czas żałoby.Miesiąc później przechadzała się po olbrzymim lofcie, delektując sięjego przestronnością i podziwiając wysokie sufity, podłogi z jasnegodębu i cegły na ścianach.To największy loft, jaki widziała, i wyglądał tak, jakby po jednej stronie powinien się w nim znajdować drążek do baletu, a po drugiej lustra, albo też powinny w nim wisieć olbrzymie, niedokoń-czone obrazy, a przed nimi stać bosy facet w poplamionych farbądżinsach i papierosem w ustach.- Rany, wyobraź to sobie jako mieszkanie - westchnęła Carla,wyglądając na znajdującą się poniżej Trzydziestą Czwartą ulicę.- Nikt nie mógłby sobie pozwolić na takie mieszkanie - roześmiała sięLola, która znalazła to miejsce na casting i za-324jęta teraz była ustawianiem wszystkiego na wielkim biurku obokstarego sprzętu grającego.- Kiedyś tu była galeria.- Wiedziałam - wtrąciła Izzie, uradowana tym, że miała rację.Wyczuła tu w powietrzu sztukę.- A jakiś facet wykorzystywał to jako studio jogi.A sztangi?Nieważne, nie wiem, mylą mi się te wszystkie typy jogi.Zresztą to jest za duże jak na mieszkanie.Pośrednik mówi, że zastanawia się nad tym jakaśagencja reklamowa.- Jasne - rzekła Carla, wracając od okna, by położyć swoje rzeczyobok stołu.- Już widzę stado dupkowatych re-klamiarzy, jak kłócą się oto, kto dostanie największe biurko i gdzie zawiesić obręcz dokoszykówki, ponieważ muszą ją mieć, żeby wyglądać nabezpretensjonalnych luzaków, choć jedyne, co ich łączy z koszykówką, tobuty Air Jordan.- Czyżbym wyczuwała nutkę goryczy w stosunku do mężczyzn zbranży reklamowej? - zapytała znacząco Lola.- Goryczy? Skąd - zaśmiała się Carla.- Ale jeśli ta zainteresowanaagencja nazywa się Worklt Ads, powiedzcie mi o tym, żebym mogłakupić parę steków z tuńczyka i ukryć je pod podłogą w miejscu, gdziesiedzi facet o imieniu Billy.Och tak, i złożę jeszcze zlecenie stale zlokalnego sklepu z filmami porno, by każdego dnia przysyłano filmysadomaso.Askorojużotymmowa.- Urwała.- Billy jest pewnie na tyledziwaczny, że mu się spodobają.Skreślamy filmy porno.Roześmiały się zgodnie.- Szkoda, że nie stać nas na wynajęcie tego loftu na dłużej niż jedendzień - westchnęła Izzie.W duchu pokręciła głową, by wyrzucić z niej Joego Han-sena.Daremny trud.Zajmował jej myśli wkażdej chwili ibo-lało to bardziej,niż sobie wcześniej była w stanie wyobrazić.Gdyby nie miała na głowienowej agencji i wszystkich związanych z nią prac organizacyjnych, chybaby oszalała.Tak wiele się wydarzyło w ciągu minionego miesiąca.Ona i Carlawręczyły swym przełożonym wymówienia, Lola325oświadczyła, że chce do nich dołączyć i nagle zajmowały sięgromadzeniem funduszy, szukaniem lokalu i przygotowaniami doskompletowania modelek.Właśnie podpisały umowę na wynajem pierwszego biura AgencjiSilverWebb.Było ono urocze, ale miało tak doskonałą lokalizację, żejakaś wada była nieuchronna, a okazał się nią metraż.Było tam wystarczająco miejsca na recepcję, niewielką salękonferencyjną i gabinet z czterema biurkami, a także na niewielki anekskuchenny.Ale na pewno nie mógł się tam odbyć casting, stąd ichobecność w studio jogi.- Jeśli jest ktoś jeszcze, od kogo możesz wydębić kasę, Izzie, tomogłybyśmy to wynająć - rzekła Lola.- Gdzie się podziało tych pięciuset najbogatszych z listy „Fortune"?Carla posłała Izzie współczujące spojrzenie.Obu przychodził dogłowy konkretny bogacz z listy pięciuset, ale żadna z nich nie miałazamiaru dzwonić do niego i prosić o czek.- Kiedy odpowiedzią na twoje pytanie jest mężczyzna, to znaczy, żezadajesz niewłaściwe pytanie - zażartowała Carla, sprawdzając, czy ichpolaroid działa.Normalnie podczas castingu modelki przychodziły z własnymiportfolio.Dzisiejszy casting był wynikiem umieszczenia w mediachwielu reklam, poszukujących modelek w rozmiarze „plus" - Izzie nieznosiła tego określenia, ponieważ przywoływało obraz kobiet zbytdużych, by były w stanie samodzielnie chodzić - tak więc wielepotencjalnych modelek nie będzie mieć własnych zdjęć.Izzie i Carlalubiły polaroidy za to, że potrafiły natychmiast odświeżyć pamięć.Izzie naszykowała papier i długopisy, tak by każda dziewczyna mogłazapisać swoje dane kontaktowe.- Mam nadzieję, że frekwencja okaże się dobra - rzekła z niepokojemdo Loli.- Nikt się jak na razie nie pojawił.- Zostało pól godziny do czasu podanego w anonsach - odparła Lola.-Jest dopiero dziewiąta trzydzieści.326- No tak, ale byłam na takich castingach, gdzie dziewczyny stały wkolejce przez całą noc [ Pobierz całość w formacie PDF ]
|
Odnośniki
|